Odświeżacze samochodowe – pachnące czy trujące?
Toksyczne produkty otaczają nas zewsząd i coraz trudniej ich uniknąć. Jednak często, kierując się chęcią poprawy komfortu codziennego życia, sami fundujemy sobie truciznę. Przykładem powszechnie używanego, a bardzo szkodliwego gadżetu, jest odświeżacz samochodowy.
Życie w samochodzie
Raporty przeprowadzane przez znane marki samochodowe wykazują, że statystyczny Polak spędza w aucie 4 lata swojego życia! Ten czas wciąż się wydłuża, bez względu na to, czy mówimy o zawodowym kierowcy czy o pasażerze. Celem badań jest sprawdzenie nie tylko, ile czasu, ale i jak użytkownicy go spędzają w aucie, aby jak najlepiej dostosować produkt do potrzeb klienta. Nietrudno sobie wyobrazić, że samochód jako środek transportu stanowi też miejsce zarówno pracy, jak i relaksu. Jest niewielką przestrzenią, która ze względu na swą specyfikę dostarcza nam całego spektrum doznań: od tych oscylujących wokół skupienia, przez pokrewne euforii aż do silnego wzburzenia, a co najmniej irytacji spowodowanej np. stratą czasu w korku. W samochodzie – sami, z przyjaciółmi czy z rodziną – słuchamy audiobooków, ucząc się, słuchamy muzyki, odpoczywając, rozmawiamy przez telefon, pracując. Warto więc zadbać o jak najzdrowszą atmosferę.
Odświeżacze samochodowe trują
Odświeżające zawieszki, pachnące choinki tak często dorzucane w formie prezentu czy reklamy do zakupów i inne powszechnie stosowane gadżety mające służyć poprawie komfortu podróży zawierają toksyczne składniki, które filtrując powietrze w tak małej zamkniętej przestrzeni, trafiają wprost do naszego krwioobiegu!
Do takich toksycznych związków należą na przykład:
formaldehydy – długotrwałe narażenie na działanie tej substancji może wywoływać uszkodzenia układu oddechowego i raka. Badania wykazały związek między formaldehydem a białaczką;
butylowany hydroksytoluen (BHT) – ma szkodliwy wpływ na układ neurologiczny mózgu, może powodować zmiany zachowania, zakłócać funkcjonowanie systemu hormonalnego, jak również przyczynić się do powstawania w organizmie rakotwórczych związków reaktywnych;
aceton – w większym stężeniu zaczyna powodować ostre podrażnienia błon śluzowych nosa i ust oraz łzawienie oczu i ból głowy. Jego duże stężenie w powietrzu powoduje utratę przytomności, a nawet śpiączkę.
To tylko niektóre z wielu składników znajdujących się w odświeżaczach powietrza.
Odświeżacze powietrza kuszą ciekawym kształtem i niską ceną, a także intensywnością oraz trwałością zapachu, co tylko pozornie stanowi wartość, ponieważ długotrwałe nagromadzenie substancji chemicznych w kabinie samochodu przyspiesza ich niekorzystne działanie. Czym możemy je zastąpić, żeby się nie truć, a przeciwnie – zadziałać leczniczo?
Zdrowa alternatywa – aromatyzery od ViaAroma
ViaAroma powstała, aby dać ludziom zdrowy i stylowy sposób na eliminację toksycznych produktów z ich życia, proponując rozwiązania lepsze. Lepsze, bo naturalne, służące zdrowiu i urodzie oraz estetyczne. Marka hołduje aromaterapii, wykorzystując znaną od wieków moc natury w nowej, wyjątkowej odsłonie.
Olejki eteryczne to nic innego jak esencja roślin, te zaś mają szerokie, nie od dziś znane, zastosowanie w medycynie i kosmetyce. Aromaterapia jest naturalną metodą wspierania zdrowia przez traktowanie ciała i duszy jako całości. Dzięki niezwykłym właściwościom wybranych olejków eterycznych udaje się uzyskać równowagę fizyczno-emocjonalną, a harmonia ciała i umysłu pobudza organizm do wzrostu odporności na bakterie, wirusy i stres! Wśród bogatej oferty aromatycznej biżuterii ViaAroma znajdą się także recepty na poprawę jakości powietrza w samochodzie. Jeśli zamiast toksycznych substancji o mocnej, sztucznej woni możemy wdychać naturalne aromaty, które w subtelny sposób zadbają o naszą koncentrację za kierownicą i dobre samopoczucie – to wybór jest prosty.
Co więcej, dobroczynna moc aromatycznych olejków zaklęta jest w pięknej, ażurowej biżuterii. Pod modnym wzorem znajduje się kolorowy chłonny wkład, który należy skropić kilkoma kroplami wybranego olejku. Przyjemny, pobudzający aromat może uwalniać się intensywnie z aromatyzera elektrycznego (nawilżacz powietrza z portem USB) lub delikatnie z subtelnej, eleganckiej biżuterii samochodowej umieszczonej w kratce wentylacyjnej.
Pomysł dobry, ciekawy i o tyle praktyczny, że kolorowy wkład oraz zapach można wymieniać odpowiednio do potrzeby, nastroju czy okazji. I tak:
olejek z trawy cytrynowej lub miętowy wpływają na zwiększenie koncentracji podczas prowadzenia samochodu;
olejek pomarańczowy pobudza i poprawia nastrój;
olejek eukaliptusowy udrażnia drogi oddechowe;
olejek z drzewka herbacianego chroni przed wirusami;
olejek lawendowy uspokaja.
Wejdź w pachnący świat ViaAroma, odkryj tajniki olejków eterycznych, pozwól o siebie zadbać zapachem i dobrą energią.
Źródło zdjęć: ViaAroma